Zapraszamy na opowieści Moniki Radzikowskiej z syberyjskiej Tuwy i Mongolii. Tuwa, czyli dawny Urianchaj, to kraina niezwykła i tajemnicza, a jej mieszkańcy podkreślają pokrewieństwo z sąsiednimi Mongołami, dumnymi potomkami Czyngis-chana, który czai się tam na każdym kroku i na końcu każdej wypowiedzi.

Będzie to opowieść o śpiącym carze, o życiu w rosyjskiej ekspedycji archeologicznej, a także o kwiatach wywołujących deszcz. Dowiecie się, jak dogadać się z kimś, kto mówi tylko po mongolsku, jak znaleźć nocleg w jurcie i jak w ogóle wygląda dom nomadów w XXI wieku. Spotkamy żołnierzy SPECNAZu, robotników, pasterzy, dziennikarzy, szamanów i mnichów, a na końcu zaliczymy mongolską imprezę.
Będzie też garść porad praktycznych: co warto zjeść, jak się łapie stopa na stepie oraz ile mleka dają krowy w Mongolii.

Zapraszamy też na stronę: archeolodzywpodrozy.blogspot.com

Wstęp wolny

Południk Zero,
ul. Wilcza 25

Wydarzenie na Facebooku