W czwartek, 21 października odbyło się w Warszawie otwarcie pierwszego festiwalu filmów ukraińskich Ukraina! Byliśmy tam również my i przygotowaliśmy dla Państwa recenzję filmu otwarcia. 

Ciężko znaleźć reżysera, który z równym zapałem i zaangażowaniem, co Taras Tkaczenko, pokazywałby obrazy ludzi walczących o przetrwanie i godność. „Gniazdo Turkawki” to kolejny dowód na to, że droga naokoło, mimo iż ciężka i pełna dylematów wiedzie do spełnienia.

Za film „Gniazdo Turkawki” Tkaczenko zdobył nagrodę Złoty Książę w kategorii najlepszy ukraiński film fabularny na Międzynarodowym Festiwalu w Odessie.
Zdania co do obrazu są podzielone. Jednych wzrusza, drudzy uważają film za kolejną nudną historię. Pewnym pozostaje jedno – twórca sięgnął w głąb emocji. Poruszył je, pomiętosił, a na końcu pozostawił znak zapytania. Duży i konkretny.


Główną bohaterkę, Darynę, poznajemy od razu. Wraca do rodzinnej wsi na ukraińskiej Bukowinie. Wraca pełna pytań i niejasności. Pytań o to co dalej. Co dalej z życiem. Pada deszcz. Wieś pogrążona jest w mgle. Ludzie jakby przerysowanie mili nie wywierają wpływu na bohaterkę. Idzie. Tak po prostu. Wraca do rodzinnej miejscowości po dwóch latach pracy we Włoszech. Zamiast biec, śpieszyć się – ona po prostu idzie. Tak jak wraca się z zakupów.
Wraz z Daryną wchodzimy więc do starego drewnianego domu, wchodzimy do wspomnień pomieszanych z historią pełną włoskiej przygody, pracy, upokorzenia, tęsknoty i pasji.
Daryna ma tym większe trudności, ponieważ sama krąży gdzieś pomiędzy Włochami, a Ukrainą. Sceny, w których próbuje opanować trudną dla siebie sytuację są tyleż emocjonujące, co smutne.
Romans z Włochem, jego zimna i apodyktyczna matka i potęgująca tęsknota wnoszą do filmu potrzebne wzruszenie.
Tkaczence udało się pogodzić w swoim filmie bardzo różne elementy: tęsknotę i gniew, depresję i humor, pustkę i chęć życia. Za pomocą delikatnych, ale pięknych obrazów pokazuje człowieka w otoczeniu które ma niego ogromny wpływ.
Poprzez swój film oddaje głos kobietom. Kobietom – Ukrainkom, które co roku zostawiają swoje rodziny i wyjeżdżają w poszukiwaniu lepszego życia.
Jest to bez wątpienia film dla kobiet i o kobietach. Film, który nie daje odpowiedzi, a stawia pytania. Pytania o sens i cel życia.

 Autor: Michał Szymko