W  moduł życia codziennego wpisane jest obcowanie z przedmiotami. Nie rzeczami samymi w sobie, ale z ich formą i przesłaniem. Nigdy jednak nie zastanawiamy się nad pracą projektanta, procesem produkcji, dystrybucji, używania. 

Całe to zjawisko ma dużo wspólnego z dizajnem.
Dużo tworzy się go w Polsce, a mało jest rozmów na jego temat. Podobnie zresztą sprawa ma się ze Słowacją. Niby kraj bliski, a jednocześnie tak daleki.
A co wyszłoby z połączenia dizajnu i Słowacji? No właśnie.

Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w Instytucie Słowackim w Warszawie. Przy ulicy Krzywe Koło 12/14A przeniesiemy się w świat słowackiej sztuki użytkowej. Pod nazwą „Dialogi SK. Małe i większe tematy słowackiego dizajnu” poprzez sztukę będziemy mieli okazję lepiej poznać naszych sąsiadów.
Wystawa to bez wątpienia spojrzenie na artystyczną scenę Słowaków i odpowiedź na pytanie – co im w duszy gra.
22 projektantów i 2 studia dizajnu prezentują szerokie spektrum produktów i obiektów.
W nieoczywisty sposób przedstawiają historię. Historię o kraju cały czas tak bardzo niedocenionym i niezauważanym.
I to właśnie dzisiaj przemówiła sztuka. Poprzez opowieści ukryte w przedmiotach woła do nas – Polsko, tutaj jestem!

Autor: Michał Szymko