Co będą w najbliższe Walentynki obchodzić Wietnamczycy, jeśli nie dzień zakochanych? Dlaczego bilety lotnicze na trasie Warszawa-Hanoi drożeją w styczniu, skoro każdy wie, że Wietnam najlepiej jest odwiedzać jesienią? Dlaczego z wietnamskich sklepów znikną liście? Dlaczego negocjując z Wietnamczykami, masz większą szansę dobić targu przed końcem lutego? Czego nie powinieneś dawać w prezencie swojemu przyjacielowi z Wietnamu, obchodzącemu urodziny w lutym, jeśli nie chcesz zrujnować Waszej znajomości? Do kogo, zdaniem Wietnamczyków, należy zbliżający się rok? Odpowiedź na te i kilka innych pytań znajdziesz poniżej. Co będą w najbliższe Walentynki obchodzić Wietnamczycy, jeśli nie dzień zakochanych?
Czternastego lutego, gdy wpatrzone w siebie pary będą kryć się przed mrozem w kinach na seansach „Krwawych Walentynek 3” lub w knajpach upstrzonych brokatowymi serduszkami i styropianowymi kupidynami, Wietnamczycy zaczną świętować z zupełnie innej okazji. Będzie to pierwszy dzień Tết – najważniejszego święta w Wietnamie oraz w wielu innych krajach czerpiących garściami z chińskiej tradycji. Początek Nowego Roku, wyznaczanego przez kalendarz księżycowy, jest znacznie huczniej celebrowany przez większość Azjatów, niż ten przypadający na 1 stycznia kalendarza słonecznego. Tết oznacza w Wietnamie tydzień wolnego od szkoły i pracy, tydzień spędzony z rodziną na witaniu Nowego Roku. Rok 2010 i początek 2011 będą rokiem Tygrysa.

Dlaczego bilety lotnicze na trasie Warszawa-Hanoi drożeją w styczniu, skoro każdy wie, że Wietnam najlepiej jest odwiedzać jesienią?
Tết to okres rodzinnych spotkań, zwłaszcza z krewnymi, którzy postanowili zamieszkać na drugim krańcu świata i przyjeżdżają raz w roku by złożyć nam noworoczne życzenia. Powroty Wietnamczyków zaczynają się już w styczniu. Podróż do Wietnamu na czas Tết to wydatek nie tylko ze względu na ceny biletów, ale i czerwone koperty z pieniędzmi - prezenty, które trzeba zawczasu przygotować dla najmłodszych i najstarszych członków rodziny, czyli dla jej przyszłości oraz dla zasłużonych głów rodziny. Tết to również czas, by okazać należyty szacunek przodkom, dlatego ołtarze w domach uginają się pod ciężarem przygotowanych dla nich dań, słodyczy, owoców i alkoholu.

Dlaczego z wietnamskich sklepów znikną w lutym liście dong?
Ponieważ świętowanie Nowego Roku wiąże się z licznymi rodzinnymi uroczystościami, nie może zabraknąć na nich specjalnie przygotowanego na tę okazję jedzenia. Kluczowym daniem będzie tu bánh chưng - ciasto z kleistego ryżu, nadziewane wieprzowiną, fasolą i przyprawami. Ciasto, mające kształt prostopadłościanu o dwóch kwadratowych bokach, zawinięte jest w liście dong, które w trakcie wielogodzinnego gotowania nadają zewnętrznej warstwie ryżu specyficznej zielonej barwy i aromatu. Bánh chưng to obowiązkowa pozycja w menu nie tylko dla rodziny, ale i na ołtarzu przodków. Typowy przysmak Tết to również kandyzowane słodycze: zarówno owoce, pestki lotosu, jak i mój faworyt – kandyzowany imbir. Jeśli uda nam się w Warszawie znaleźć noworoczny zestaw – mieszankę takich słodyczy w okresie Tết - zapłacimy za nie nawet kilkadziesiąt złotych! Oprócz takich rarytasów, na wietnamskim świątecznym stole pojawiają się również marynowane warzywa, wieprzowina w sosie kokosowym, czy prażone pestki arbuza. Arbuz będzie królował wśród owoców ze względu na czerwoną barwę miąższu. Czerwony kolor oznacza szczęście i pomyślność, dlatego takiego koloru przedmioty, prezenty i stroje będą preferowane podczas Tết.

Dlaczego negocjując z Wietnamczykami, masz większą szansę dobić targu przed końcem lutego?
Nowy Rok oznacza koniec starego, dlatego Wietnamczycy będą starali się dokończyć niezałatwione sprawy, oddać zaległe długi i zażegnać niewyjaśnione spory, aby móc z „czystym kontem” rozpocząć nowy cykl. Będą starać się by zaległe kwestie nie obciążały ich, ale jednocześnie będą unikać wszelkich czynności, które mogłyby „wywiać” z ich domu szczęście. Jeśli więc trzymają się zwyczajów, nie będą wyrzucać w tym okresie śmieci ani zamiatać (by przez przypadek nie pozbyć się też szczęścia).

Czego nie powinieneś dawać w prezencie swojemu przyjacielowi z Wietnamu obchodzącemu urodziny w lutym, jeśli nie chcesz zrujnować waszej znajomości?
Choć w czasie Tết należy przyjąć każdy prezent czy życzenia, to wiedz, że jeśli Twój znajomy Wietnamczyk jest przesądny, nie każdy prezent go ucieszy. Nie wyrzucaj pieniędzy w błoto kupując mu zegarek („jego czas wkrótce minie”), lekarstwa (bo wywróżysz mu chorobę), czy kota (słowo „kot” po wietnamsku przypomina słowo „bieda”). Ucieszy go natomiast wszystko co nowe i czerwone, noworoczne ciasto bánh chưng (dlatego, że będzie miał co przekazać w prezencie innym osobom) i ryżowa wódka (oczywiście). Nie bierz jednak tych wskazówek zbytnio do serca - prawdziwego Wietnamczyka ucieszy każdy prezent, gdy jest za darmo.

Do kogo, zdaniem Wietnamczyków i wielu Azjatów, należy zbliżający się rok?
Urodzeni w latach: 1914, 1926, 1938, 1950, 1962, 1974, 1986, 1998, to urodzeni pod znakiem Tygrysa. Rok 2010 należy do tego zodiaku. Tygrysy to odważne i pełne temperamentu osoby, uwielbiające wyzwania i ciężko znoszące porażki. Trudno im się oprzeć, gdyż to postacie charyzmatyczne, pełne pasji; potrafią jednak zaskoczyć swoją wrażliwością. Najbardziej pasują do nich partnerzy urodzeni w roku Szczura. Rok Tygrysa będzie pracowity i pełen energii.

„Wietnam leży po prawej stronie Wisły”
Warszawiacy w ciągu ostatnich dwóch lat mogli również świętować Tết jedząc wietnamskie potrawy, śpiewając karaoke i oglądając wypuszczane w powietrze lampiony. Organizowany przez kilku zapaleńców Wietnamski Nowy Rok w klubie Saturator na Pradze cieszy się powodzeniem, przyciągając rokrocznie warszawiaków dawką egzotycznej muzyki oraz atrakcji. Tym razem z pewnością zapewni Roku Tygrysa efektowne wejście. Nie znajdziecie jednak na tej imprezie wielu Wietnamczyków. Nie wszyscy Wietnamczycy wracają wprawdzie na Tết do Wietnamu. Spotykają się jednak w gronie znajomych lub zostają w domu wraz z rodziną, co rzadko mają okazję czynić pracując przez siedem dni w tygodniu. Na Stadionie lub w wietnamskich sklepach kupują składniki na bánh chưng, ozdabiają ołtarzyki żółtymi kwiatami, dzwonią do rodziny i pozdrawiają świętujących w Wietnamie przez Yahoo.


Tekst: Đàm Vân Anh, luty 2010