Polska. Warszawa. Jedno z miejsc na ziemi, w którym ludzie zawsze walczyli o swobodę. Kraj lubiący i cieniący wolność.
Dziwne coś się dzieje na świecie. Wszystko zaczęło się ruszać. Ludzie zostawiają miejsca swego stałego zamieszkiwania. Całe narodowości i nawet narody idą, jadą, lecą, zostawiają określone miejsca stuletniego i nawet tysiącletniego pobytu. Granice różnego rodzaju – polityczne, religijne, wojskowe i in., przy pomocy różnych strachów utrzymują ludzi, narodowości, narody w jednym miejscu. Granice robią się coraz mniej i mniej mocne, coraz mniej i mniej straszne, mniej i mniej niewolące. Coraz więcej i więcej ludzi na całym świecie ma możliwość wybierać gdzie i jak ma żyć. Powoli ziemia staje jednym wielkim domem. Swoboda powoli wypełnia świat. Swoboda! Bardzo się cieszę i bardzo przyjemnie mi, że Warszawa jest tym miejscem, gdzie ludzie różnych narodowości, kultur i religii znajdują dla siebie spokojne życie. Większa i większa ilość ludzi z różnorodnych państw i krajów, z rozmaitych narodowości i kultur przybywa do Warszawy i Warszawa staje się ich nowym domem. Niektórzy z nich mówią, że Warszawa stała się ich mamą. Fajnie. Synowie i córki mamy Warszawy.
Polska to kraj starodawny z bogatą kulturą i tradycjami. Naród polski jest narodem mądrym i tolerancyjnym. Dlatego wszystkich, którzy przybywają do Polski on przyjmuje jak dobry i miłosierny gospodarz.
Przy takiej rozmaitości narodowości i kultur, które mieszkają w Polsce niezbędna jest prawdziwa tolerancja między wszystkimi ludźmi.
Swoboda da możliwość dla każdego człowieka być tym kim on jest i stać tym kim on chce się stać. Ale swoboda nie jest anarchią. Prawdziwa swoboda nie przeszkadza swobodzie innych ludzi. Prawdziwa swoboda jest sztuką tolerancji! A tolerancja jest wyrazem prawdziwej kulturowości!
Jak dobrze, że wszyscy ludzie są różni. Jak fajnie poznawać innych ludzi. Jak fajnie poznawać inne kultury, poglądy, inne zachowanie. Dobrze mieć możliwość być kim się jest i dawać możliwość innym być kim oni są.
Pan Bóg daje swobodę każdemu wybierać i nie sądzi nikogo do czasu ostatniego. I my nie będziemy sądzić, ale miłować...
Dlatego, kochani, nigdy nie będziemy sądzić innego człowieka, że może on nie jest taki jak my. Nie sądzimy go za inną kulturę, inne zachowanie, inną religię, inny kolor skóry, inne poglądy na życie, inną wiedzę. Lepiej będziemy się cieszyć, że ludzie z różnych krajów chcą żyć i pracować dla Polski. To znaczy, że Polska jest krajem pięknym i swobodnym!
Anatoliy Pudlo