Oczywiście wareniki! - powiedzą Ukraińcy.
Oczywiście pierogi! - zaprzeczą Polacy.
Jeśli zapytamy o to jakiegoś Ukraińca, usłyszymy pewną odpowiedź, że przysmak, który zawija się w ciasto i gotuje we wrzącej wodzie, polewa masłem lub kwaśną śmietaną, to wareniki. Jednak w niektórych regionach Ukrainy wareniki nazywano kiedyś pierogami, o czym świadczą liczne przykłady z literatury. Według różnych źródeł, wareniki wywodzą się z obszaru dzisiejszej zachodniej Ukrainy, czyli dawnej Rzeczypospolitej. Po przydzieleniu tych ziem Ukrainie, Polacy, którzy przenieśli się na tereny współczesnej Polski, zabrali ze sobą kulturę gotowania tego pysznego dania. Dlatego teoretycznie zarówno Polacy, jak i Ukraińcy mogą słusznie uznać pierogi za swoją wspólną własność.
Aby przyrządzić wareniki, wykorzystywano ciasto zaparzone we wrzącej wodzie, a do gotowych wareników dodawano masło. O tym, jak pyszne były takie wareniki możecie się przekonać już teraz, zwracając się do jednej z bohaterek ukraińskiej audycji IMI-Radio - pani Marii Popko z obwodu Lwowskiego.
Przepis na pierogi z wiśniami, „połtawski”:
- 300 ml. świeżego, tłustego jogurtu domowego lub 200 ml. śmietany ze sklepu;
- 1 łyżka cukru;
- 1 jajko lub tylko żółtko (opcjonalnie);
- 500 g mąki (lepiej wziąć tortową, na przykład „Basya”);
- szczypta soli;
- ¼ łyżeczki sody oczyszczonej;
- nadzienie.
Sekretem udanego ciasta jest to, że składniki suche i płynne miesza się oddzielnie, a następnie łączy (cukier uważany jest za składnik „płynny”!). Aby ciasto było luźne i kruche, „roztopiło się”, trzeba je szybko zagnieść. Żeby było mocniejsze (szczególnie jeśli nadzienie jest twardsze, np. wiśnie) – należy wyrabiać dłużej i dodać więcej mąki. Osobno mieszamy śmietanę, jajko i cukier, a osobno mąkę, sól i sodę. Wsypujemy suche składniki do wygodnej głębokiej miski do wyrabiania ciasta, robimy zagłębienie w środku i zaczynamy tam wlewać płynne składniki, stopniowo mieszając w nich mąkę. Gdy nie ma już możliwości mieszania łyżką, zaczynamy wyrabiać rękami, składając i formując ciasto „kopertą” (od zewnątrz do środka). Wygodniej jest ugniatać na płaskiej powierzchni. Dobre ciasto staje się przyjemnie elastyczne i nie klei się do rąk. Ręce i stół powinny być suche, „sproszkowane” mąką.
W czasach starożytnych wyrabianie ciasta symbolizowało stworzenie wszechświata, którego autorką była kobieta, jako matka i prababka. To symbol kontynuacji rasy ludzkiej.
Jeśli zrobiliśmy wszystko dobrze, otrzymamy pełną miskę niesamowitych, pachnących i pysznych pierogów.
Smacznego!
Polina Vietrova,
współprowadząca audycję „Pogadajmy po ukraińsku” w IMI-Radio, 2021