Chociaż duża odległość dzieląca Włochy i Polskę mogłaby sugerować, że również nasze narody bardzo się od siebie różnią, można spokojnie stwierdzić, że jest wręcz odwrotnie. Polskę i Włochy wiele łączy z historycznego punktu widzenia, jako że oba te narody musiały długo walczyć z obcym ciemiężcą zanim odzyskały suwerenność. Znamienny fragment ostatniej zwrotki włoskiego hymnu narodowego autorstwa Goffreda Mameli brzmi:
Krew włoską,
Krew polską,
Pił wraz z Kozakiem,
Lecz wypaliła mu serce.
Tekst ten odnosi się do okresu, gdy Rosja carska (którą symbolizuje Kozak), Prusy i Austria dokonały w okrutny sposób rozbioru Polski. Austria była również ciemiężcą Włoch, więc oba narody połączyła nienawiść do wspólnego wroga. Ale krew nękanych ludów stanie się trucizną, która unicestwi serce czarnego orła Habsburgów.
Również w ‘Mazurku Dąbrowskiego’ Józefa Wybickiego mamy odniesienia do przyjaźni polsko-włoskiej. Hymn ten został napisany właśnie we Włoszech, podczas gdy Legiony Jana Henryka Dąbrowskiego stacjonowały w Reggio Emilia. Jego fragment brzmi:
„Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski”
Przebywające na terytorium Włoch oddziały polskie walczyły u boku Napoleona, który obiecał Polakom niepodległość w zamian za wsparcie go w walce przeciwko Rosji, Austrii i Prusom, które w latach 1772-1795 dokonały rozbiorów Polski.
Przytoczyłem te wydarzenia historyczne, aby pokazać, że sympatia pomiędzy naszymi narodami sięga odległych czasów i trwa do dziś. Dowodem na to jest liczna społeczność Włochów mieszkających w Warszawie. Kim są i jak żyją, opowiem w dalszej części artykułu.
Moja przygoda z Warszawą rozpoczęła się w 2005 roku, kiedy przyjechałem do Polski jako student w ramach programu wymiany studenckiej Socrates-Erasmus. Szybko się zadomowiłem, znalazłem miłość i w 2007 roku, po zakończeniu studiów we Włoszech, postanowiłem przeprowadzić się na stałe do Warszawy.
Jak większość Włochów żyjących i pracujących na stałe w Polsce mieszkam w stolicy, ponieważ pod względem kariery i rozwoju oferuje ona największe możliwości. Na terytorium Polski działa wiele korporacji, które zatrudniają obcokrajowców, w tym spora liczbę Włochów. Większość tych firm ma swoje siedziby właśnie w Warszawie, co przyciąga pracowników z całego świata, także z Italii. Jednym z sektorów związanych z Włochami, który prężnie się rozwija, jest gastronomia. W Warszawie jest wiele lokali oferujących kuchnię włoską. Jednak tylko niewielka ich część jest prowadzona przez Włochów.
Większość warszawskich Włochów tworzy dobrze zorganizowaną społeczność. Spotykają się możliwie często w różnych lokalach podczas ‘aperitivo’ organizowanych przez Stowarzyszenie Italiani in Polonia. Te imprezy to nie tylko okazja, żeby się zobaczyć, powitać nowoprzybyłych, ale także możliwość spróbowania dobrego włoskiego wina oraz typowo włoskich przekąsek.
Jak wiadomo, najbardziej lubianym i najczęściej uprawianym sportem we Włoszech jest piłka nożna. Nawet mieszkając w Polsce nie porzucamy naszych włoskich pasji i w każdą sobotę po południu umawiamy się na piłkę lub na wspólne oglądanie meczy ligi włoskiej. Wielkim zainteresowaniem ze strony społeczności włoskiej cieszą się również organizowane w Warszawie biegi, podczas których można prawie zawsze dostrzec reprezentantów ‘Azzurri’ (Azzurri – Niebiescy; popularne określenie reprezentacji Włoch).
Z kolei w Instytucie Kultury Włoskiej często są organizowane pokazy filmów włoskich oraz imprezy karaoke z włoskim repertuarem.
Naprawdę dumni możemy być także ze stowarzyszenia ‘Italiani in Polonia’, które narodziło się dzięki pomysłowi Ermanno Truppy w 2007 roku, w Warszawie, po tym jak wraz z przyjaciółmi postanowiliśmy zacieśnić kontakty pomiędzy dwoma narodami: Polską i Włochami. W tej chwili Stowarzyszenie liczy już bardzo wielu członków obu narodowości (często są to pary polsko-włoskie), a wśród nich są m.in. przedsiębiorcy, artyści, urzędnicy. Działania Stowarzyszenia przewidziane w statucie aktywnie wspierają także instytucje i przedsiębiorstwa. Głównym celem Stowarzyszenia jest promocja wszystkiego co włoskie – począwszy od kultury, poprzez organizowanie spotkań, wystaw, kursów, koncertów, przedstawień teatralnych, prezentacji czy konferencji, a kończąc na pomocy w nawiązywaniu kontaktów naukowych. Stowarzyszenie pomaga również osobom, które zamierzają przeprowadzić się na stałe lub na jakiś czas do Polski lub do Włoch, udzielając im niezbędnych informacji i dając cenne wskazówki.
Niedawno Stowarzyszenie po długich staraniach opublikowało pierwszy numer miesięcznika ‘Gazzetta Italia’ w formie drukowanej i elektronicznej. Dwujęzyczne pismo charakteryzuje sie bez wątpienia szerokim spectrum tematycznym – zawiera artykuły poświęcone aktualnościom ze świata kultury, polityki i nauki oraz bieżące wiadomości sportowe. Dzięki tej mnogości tematów pismo szybko zyskało aprobatę czytelników.
Ponadto, grupa teatralna ‘Esperiente’, prowadzona przez reżysera Alberto Macchię z Rzymu będącego kierownikiem artystycznym Stowarzyszenia Italiani in Polonia, przeprowadza próby do spektaklu ‘Caravaggio’, który ma uświetnić czterechsetną rocznicę śmierci znanego malarza. Prace przebiegają w Tetrze Henryka Marconiego, zarządzanym przez Stowarzyszenie, gdzie od ponad roku odbywają się warsztaty teatralne (Laboratorio Teatrale Permanente) dla chętnych Włochów i Polaków, i gdzie we wrześniu odbędą się przesłuchania do planowanych przez grupę realizacji sztuk teatralnych autorstwa Pirandella.
Tematem, któremu warto się baczniej przyjrzeć jest kuchnia włoska. Nadal istnieje wiele stereotypów, które wymagają sprostowania. Kuchnia włoska nie składa się wyłącznie z pizzy i spaghetti, lecz zawiera nieskończoną ilość składników, które czynią różnicę w jakości i znakomitości dań, jak na przykład: oliwa extra vergine, kapary, ocet balsamiczny, parmezan czy trufle.
Jak przystało na porządnego Sycylijczyka, najczęściej bywam w restauracji Casa Sicilia, gdzie można skosztować znakomitych tradycyjnych dań kuchni sycylijskiej. Atmosfera restauracji jest rodzinna, bardzo podobają mi się też prezentacje krajobrazów i bogactwa tej ‘perły Śródziemnomorza’ w formie wizualizacji i zdjęć.
W menu poleca się rozpoczęcie ucztowania bardzo cenionym specjałem, czyli sycylijskimi arancini (smażone kulki lub piramidki ryżowe z mięsnym nadzieniem w sosie). Następną pozycją są pierwsze dania na bazie ryb lub mięsa, starannie przygotowane według tradycyjne sycylijskich przepisów. Potem wyszukane szaszłyki mięsne oraz duży wybór deserów, takich jak tirami su, mus pomarańczowy lub tradycyjne cannoli wypełnione ricottą.
Wszystko to uzupełnione świetnym sycylijskim winem wybranym według indywidualnych upodobań lub poleconym przez kompetentny i otwarty na potrzeby klientów personel.
W Warszawie mieszka około 1500 Włochów.
Giovanni Genco