W całej swojej historii Hindusi podejmowali ryzyko migracji w celu poszukiwania nowych perspektyw.
Obecnie diaspora hinduska jest bardzo rozległa (terminu tego używa się w stosunku do emigrantów z terenów zajmowanych obecnie przez Republikę Indii). Szacuje się, że diaspora hinduska to ponad 20 milionów ludzi rozrzuconych po całym świecie. Hindusi mieszkający zagranicą osiągają doskonałość w dziedzinach, którym się poświęcili, dzięki swojemu oddaniu i ciężkiej pracy. Odnoszą oni sukcesy między innymi w medycynie, branży IT, inwestowaniu, inżynierii itp. Jednak najważniejszą cechą charakteryzującą Hindusów mieszkających zagranicą jest pielęgnowanie więzi emocjonalnej, kulturowej i duchowej z krajem, z którego pochodzą. To wspólna nuta grająca w sercach ludzi pochodzących z Indii.

Hindusi zaczęli migrować do Polski pod koniec lat 80. i na początku lat 90., kiedy to sytuacja polityczna w kraju uległa zmianie i pojawiły się nowe możliwości i perspektywy. Społeczność hinduska w Polsce często ryzykuje prowadzenie własnego biznesu, ale zawsze zgodnie z polskim prawem. Mamy nasze 'małe Indie' w warszawskim Raszynie, który jest największym skupiskiem Hindusów. Kolejne miasta, w których można odnaleźć naszą społeczność to Łódź i Pabianice. Indian Association of Poland jest organizacją zrzeszającą przy organizacji różnorodnych wydarzeń kulturalnych w Polsce zarówno Hindusów, jak i Polaków. Raz w miesiącu organizowane są w Warszawie i innych miastach Bollywood Nights – magiczne wydarzenia, które zbliżają do siebie społeczności hinduska i polską. Kiedy przyjechałem do Polski w 1990 roku, społeczność hinduska była nieliczna i nie było żadnych sklepów z żywnością czy innymi indyjskimi artykułami. Dziś wszystko wygląda inaczej – w Warszawie jest sześć różnych restauracji indyjskich - Maharaja, Tandoor, India Curry, Namaste India, Aarti i niedawno otwarta Ganesz. W grudniu pojawi się pierwszy indyjski klub na Nowym Świecie i na pewno szybko stanie się miejscem wypełnionym miłośnikami Bollywood i hinduskiej kultury.

Namaste India w samym centrum Warszawy i Spice Mantra w Raszynie to miejsca, gdzie zawsze dostępna jest indyjska żywność i świeże warzywa. Ale nie na tym koniec – w Indigo Poland można nabyć indyjskie meble wysokiej klasy, w Galerii Ursynów – odzież w stylu Bollywood, a ilość takich punktów wciąż zwiększa się wraz z kolejnymi inwestycjami Hindusów oraz wzrostem indyjskiego eksportu do Polski.

Duchowe i religijne centrum Sikhów, 'Gurudwara', w niedziele staje się miejscem spotkań Hindusów i Polaków. Po odbyciu religijnego obrządku wszyscy gromadzą się na wspólnym posiłku, który dowodzi równości i jedności, co jest kluczowym elementem sikhizmu.

Jestem dumny z tego, że jestem Hindusem i mieszkam w kraju, w którego historii można znaleźć tak wiele podobieństw do historii mojej ojczyzny.
JJ


Tekst znajduje się także w 4. numerze publikacji 'Kontynent Warszawa', którego elektroniczna wersja dostępna jest w dziale 'Kontynent: Akcja!'