Szukając śladów Żydów zamieszkujących Warszawę przed II wojną światową, warto pamiętać o cmentarzu na skrzyżowaniu ulic Izbickiej i Kwitnącej Akacji w Radości. Pozostający dziś w niemal całkowitej ruinie, ten przeszło stuletni kirkut służył pochówkom żydowskich mieszkańców m.in. Radości i Falenicy.

Nie wiadomo z jakich powodów Żydzi jeszcze przed II wojną światową zaczęli chować swoich zmarłych na nowym cmentarzu w Aleksandrowie. Cmentarz w Radości zamknięto, stopniowo zaczął popadać w ruinę. Jeszcze pół wieku temu można było znaleźć na nim nienaruszone macewy - dziś ocalało ich zaledwie sześć, z czego tylko połowa zachowała się w dobrym stanie (pozostałe trzy to jedynie fragmenty kamieni).

Przyczyną obecnego stanu cmentarza jest m.in. fakt wykorzystywania macew jako materiału budowlanego przy stawianiu domów - precedens znany nie tylko kirkutowi w Radości, podobny los podzieliło setki innych cmentarzy żydowskich w Polsce. Warto wybrać się na zbieg ulic Izbickiej i Kwitnącej Akacji - to być może ostatni moment na odwiedzenie tego miejsca i położenie (według żydowskiej tradycji) kamyka na jednej z ocalałych macew.

Więcej informacji o cmentarzu Żydowskim w Radości na portalu kirkuty.xip.pl.

Cmentarz Żydowski w Radości
Zbieg ulic Izbickiej i Kwitnącej Akacji, Radość