Zakręt to bardzo specyficzne miejsce: nie jest to klub we współczesnym rozumieniu, ale po prostu sympatyczne miejsce, gdzie można świetnie zjeść. Raczej przypomina bar mleczny i taki też ma klimat, choć każdego może wprawić w zadziwienie. Często stołują się tutaj cudzoziemcy, również politycy odwiedzają to miejsce. Klub słynie z kuchni rosyjskiej.

Klub powstał w 2000 roku i podbił serca (a raczej żołądki) wielu osób, które na stałe przywiązały się do tego miejsca. Pani Marina pochodząca z Rosji serwuje świetne dania domowe, które można zjeść na miejscu jak i wziąć na wynos. Tym, z czego słynie najbardziej klub to kuchnia rosyjska. Będąc tu koniecznie trzeba spróbować "pielmieni", czyli syberyjskich pierożków. Oprócz tego jest wiele innych dań kuchni rosyjskiej np. gołąbek po kaukasku. Raz w miesiącu przygotowywana jest zupa "soljanka". Kto chce spróbować rosyjskiej kuchni musi obowiązkowo odwiedzić "Zakręt"! Oprócz dań kuchni rosyjskiej są też inne domowe specjały godne polecenia. Chyba jeszcze nikt nie wyszedł z tego lokalu narzekając na jedzenie - wręcz odwrotnie - niektórzy twierdzą nawet, że tak dobrze jak tu to nawet w domu nie jedli! Wśród klientów dominują Polacy ,choć trafiają tu też Rosjanie tęskniący za domowym jedzeniem oraz inni cudzoziemcy, którzy są ciekawi jak smakuje prawdziwa kuchnia rosyjska.


Każdy smakosz musi choć raz wpaść tu na obiad." Zakręt " to po prostu miejsce na świetny posiłek,ale z racji tego, że nie ma tu za dużo przestrzeni to nie jest lokal żeby sobie w nim "posiedzieć".Bo zdarza się tak, że trzeba czekać aż zwolni się jakiś stolik żebysmy mogli coś zjeść!Ale mimo wszystko ten lokal koniecznie trzeba odwiedzić!

Czynne od poniedziałku do piątku 11.00 - 16.00

Klub "Zakręt"
ul. Daniłowiczowska 18 lok. 3
(okolice pl. Teatralnego)