Według danych statycznych z ubiegłego roku, z naszego kraju wyemigrowało prawie 6 milionów Ukraińców, którzy dobrowolnie, z powodów gospodarczych, politycznych albo religijnych wyjechali poza granice swojego etnicznego terytorium, na stałe albo tymczasowo. Emigracja ludności ukraińskiej rozpoczęła się w drugiej połowie XIX-go stulecia i trwa do dnia dzisiejszego. Większość z nich to młodzi ludzie do trzydziestego piątego roku życia, których w ogóle nie martwią  problemy związanymi z obywatelstwem za granicą i którzy nie mają  złudzeń co do życia tam. Przykrym jest fakt, że ludzie z wyższym wykształceniem wyjeżdżają zagranicę, w celu znalezienia byle jakiej pracy, bo praca sprzątacza jest tam lepiej płatna niż posada pracownika naukowego na Ukrainie.
Miały miejsce cztery fale emigracji. Pierwsza fala rozpoczęła się w dziewiętnastym wieku i trwała do Pierwszej Wojny Światowej. Proces masowej emigracji do USA zaczął się jeszcze w 1877 roku, do Brazylii w 1880, a do Kanady w 1891 roku (to właśnie Kanada była pierwszym państwem, które uznało niepodległość Ukrainy). Po rewolucji 1905-1907 wyjeżdżano również na Syberię. Ludzie migrowali z powodu odczuwanego ucisku ze strony Imperium Rosyjskiego i Austro-Węgier. Jedynie w latach 1891-1901 z terenów Wschodniej Galicji wyjechało do Kanady i USA 78 tysięcy ludzi.  W ten sposób na początku XX wieku  z samych terenów Galicji Wschodniej wyemigrowało ponad 302 tysięcy Ukraińców.

Druga fala emigracji przypada na okres międzywojenny dwudziestego wieku. Była spowodowana problemami społeczno-ekonomicznymi. Wyemigrowali Ukraińcy, którzy walczyli przeciwko władzy radzieckiej  i którzy popierali Centralną Radę, Dyrektoriat i Hetmanat. Do Polski, Rumunii, Francji, USA, Kanady, Bułgarii, Rumunii, Austrii i Czechosłowacji wyjeżdżali zarówno właściciele ziemscy, urzędnicy, handlarze, inteligencja, jak i osoby duchowne, kozacy i wojskowi.

Trzecia fala emigracji rozpoczęła się pod koniec Drugiej Wojny Światowej. Spowodowały ją motywy polityczne. Większość  emigrantów składała się z repatriantów z amerykańskiej, angielskiej i francuskiej strefy okupacyjnej. Najwięcej spośród nich było byłych jeńców wojennych, których reżim Stalina i Berii uznał za zdrajców narodu. Wysyłano ich siłą na przymusowe roboty do Niemiec. Wśród nich znajdowali się również uchodźcy, którzy podzielali antysowieckie poglądy. Większość emigrantów trzeciej fali zamieszkała w Kanadzie, USA, Brazylii, Wielkiej Brytanii, Argentynie, Australii, Francji.

Czwarta fala, inaczej nazywana również „zarobkową” przypada na lata 90-te. Jej główną przyczyną był kryzys gospodarczy, który przez niektórych badaczy uważany jest za  sztucznie wywołany, szczególnie jeżeli chodzi o Ukrainę Zachodnią. Kryzys spowodował, że do pracy w celach zarobkowych wyjechało prawie 7-8 milionów ludzi, głównie do Europy, Ameryki i Rosji. Bardzo prawdopodobne, że część z nich już nie wróci do domu. Wszystko przez to, że zarówno warunki gospodarcze jak  i polityczne zmusiły ludzi do zostawienia swoich domostw(które niestety do dzisiaj opuszczają). Dlatego obecnie, w każdym państwie gdzie przebywają Ukraińcy powstają związki Ukraińców, których członkowie co jakiś czas spotykają się ze sobą, rozmawiają, poznają się, dzielą się swoim doświadczeniem, pomagają sobie i przyjemnie spędzają czas w dobrym i ciepłym rodzinnym gronie.

Już ponad kilkadziesiąt lat Ukraińcy szukają lepszego życia za granicą, co sprawia  że  zostawiają swoje domostwa i wyjeżdżają w nieznane. Nie wiedzą co w tym nowym, na pierwszy rzut oka lepszym życiu, będzie na nich czekać. Wszystkich przyciąga taka niewiadoma. Pytanie tylko czy wszystko jest takie piękne jak się wydaje? Być może, szczęśliwym i pięknym będzie do tej pory, dopóki samemu się nie przyjedzie i nie zobaczy, że nie jest tak jak się wydawało i jak się to przedstawia. Kiedy wyjeżdża się do innego kraju, to nie posiada się  praw obywatelskich. Bycie  cudzoziemcem oznacza, że jako emigrant nie można  w pełni korzystać ze swoich praw i liczyć na pełną pomoc socjalną. Dla emigrantów za granicą, w  większości  przewidziana jest nie wymagająca wysokich kwalifikacji praca, a zdobycie nowego wykształcenia w innym kraju bywa skomplikowane i drogie. Oczywiście wyjeżdżając tylko na parodniową wycieczkę i mając wystarczającą ilość funduszy, nie odczuwa się szczególnego dyskomfortu.

Jednak w sytuacji kiedy wyjeżdża się do tego samego kraju, ale celu zarobienia jakichkolwiek pieniędzy, zostawiając rodzinę i przyjaciół, to wtedy nie zastanawia się nad tym jakie znane miejsca odwiedzić czy jakie kupić pamiątki. Pierwszą myślą jest wtedy, jak szybko znaleźć jakąś pracę i mieszkanie. Pracy zazwyczaj nie szuka się zgodnie z wykształceniem. Przykładowo dyplom ukraiński, niestety nie jest uznawany zagranicą, co powoduje że pracuje się w tam gdzie się trafi. Mężczyźni w większości wykonują prace budowlane, a kobiety pracują jako pomoce domowe u zamożnych rodzin, które same nie mają czasu, żeby dbać o sprawy domowe.

Chociaż są osoby, które uczą się w danym państwie, otrzymują dyplom i zdobywają dobrze płatną pracę. Tylko ten  kto był chociaż raz był w innym kraju wie jak wysoka jest cena tego „wspaniałego życia” i ile przeszkód trzeba pokonać  żeby żyć tak jak się tego chce. Wszyscy  zostawiamy domostwa ze względy na różne okoliczności, które zmuszają nas do szukania lepszego życia gdzieś za oceanem.

Jednak jakby życie się nie ułożyło i w jakim państwie byś się nie znalazł.  Możesz zmienić niebo, które masz nad sobą, ale duszy w sobie nie, na zawsze pozostaniesz UKRAIŃCEM.

Viktoria Mandzii
tłum. Marta Ejsmont