W programie znakomite fabuły, dokumenty oraz krótkie metraże nagradzane na festiwalach filmowych na całym świecie. Produkcje, które nie pozostawiają widza obojętnym. Spotkania z polskimi twórcami filmowymi oraz reżyserami filmów afrykańskich. W programie oprócz pokazów filmowych: koncert zespołu Foliba oraz debata 'Cross przez Somalię', koncert szwajcarsko - tunezyjskiej artystki Sorayi Ksontini, warsztaty kuchni tunezyjskiej. Ponadto moc spotkań po pokazach filmowych i wystawa 'Stany rewolucji' Mosa’ab Elshamy.
Jedenasta odsłona festiwalu AfryKamera odbędzie się pod hasłem STANY REWOLUCJI.
Kompleksowo spojrzymy na Arabską Wiosnę i jej wpływ na region, w tym przede wszystkim na jej przemiany kulturowe i społeczne. Skupimy się tym samym na nowym postrewolucyjnym kinie Afryki Północnej, w szczególności z Tunezji i z Egiptu.
Na festiwalu pojawi się również polski akcent. W specjalnym bloku 'Afryka w polskim obiektywie' pokażemy filmy stworzone przez polskich twórców w Afryce. Szczególnie polecamy niezwykle poruszający dokument Martyny Wojciechowskiej 'Ludzie duchy' o albinosach żyjących w Tanzanii oraz obraz 'Afryka oczami Ryszarda Kapuścińskiego' Olgi Prud'homme Farges, skupiający się na 'afrykańskim' okresie pracy Kapuścińskiego. Swój film 'Obroni, człowiek zza horyzontu' pokaże Robert Osam-Gyaabin, znany polskim telewidzom pianista z programu 'Jaka to melodia?'. Jest to zapis podróży do Ghany śladami ojca, utraconych relacji, dalekich krewnych. Podczas Festiwalu AfryKamera odbędzie się światowa premiera filmu z udziałem twórcy i jednocześnie bohatera.
Wielu twórców filmowych przyjedzie na festiwal i spotka się z widzami po pokazach w Kinie Luna.
Otwarcie
Filmową część festiwalu otworzymy 19 kwietnia w Kinie Luna znakomitym tunezyjskim filmem 'Hedi' w reż. Mohameda Ben Attia. Przepełniona ambiwalencją wizja reżysera zachwyciła Meryl Streep, Małgorzatę Szumowską i resztę jurorów tegorocznego festiwalu w Berlinie. „Hedi” wyjechał ze stolicy Niemiec z nagrodami za najlepszy debiut oraz kreację Majda Mastoury, który brawurowo wcielił się w tytułowego bohatera.
Hedi to wykształcony, młody człowiek, który godzi się, by jego życie osobiste zostało z góry zaplanowane. Mężczyznę poznajemy w momencie, gdy przygotowuje się do ślubu z wybraną przez rodziców dziewczyną. Choć początkowo nic nie zwiastuje komplikacji, sytuacja zmienia się, gdy – podczas wizyty w nadmorskim kurorcie – Hedi zakochuje się w przewodniczce turystycznej. Wbrew pozorom, film Ben Atti nie skręca jednak w rejony melodramatu o miłości niemożliwej. Tunezyjski reżyser kwestionuje czystość intencji Hediego i pokazuje, że zaangażowanie w nowy związek stanowi odruch desperackiego sprzeciwu wobec rodziców. Zamiast jednoznacznej afirmacji wolności otrzymujemy zatem historię o jej niebezpiecznych związkach z egoizmem. Po pokazie zaprosimy wszystkich gości na tunezyjski poczęstunek.
W rewolucyjnym tonie jest debiutancki film Leyli Bouzid 'Z otwartymi oczami', którego akcja rozgrywa się w przededniu rewolucji, w 2010 roku w Tunezji. Farah, osiemnastoletnia dziewczyna właśnie skończyła szkołę średnią. Jej rodzina pragnie, aby została lekarką, jednak jako przedstawicielka pokolenia buntu pragnie poświęcić się muzyce, gdzie śpiewa piosenki politycznie zaangażowanego zespołu rockowego, przeżywa pierwszą wielką miłość i szuka wolności w ograniczającym ją społeczeństwie. Z jednej strony opowieść o alternatywnej młodzieży tunezyjskiej, których marzenia i ambicje stanowiły podwaliny Arabskiej Wiosny, ale z drugiej przejmująca opowieść o konflikcie pokoleń, opartym na sprzeciwie wobec woli jej matki Hayet, która próbuje ochronić córkę od mrocznego oblicza Tunezji.
Tradycyjnie już Festiwal AfryKamera może poszczycić się mocnym programem filmów dokumentalnych. W sekcji AfroDocs polecamy uwadze senegalski obraz 'Ta rewolucja nie będzie transmitowana' reż. Rama Thiaw, zdobywca nagrody FIPRESCI na ostatnim MFF w Berlinie. Akcja filmu dzieje się w czasie kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w Senegalu na początku roku 2012. Urzędujący od dwunastu lat prezydent Abdoulaye Wade startuje po raz trzeci na stanowisko głowy państwa. Decyzja ta wywołuje protesty i zamieszki uliczne – ludzie są zmęczeni nepotyzmem, korupcją i naginaniem prawa przez Wade’a i osoby z jego otoczenia. Na czele demonstracji stają raperzy należący do organizacji Y’en a marre (Mamy dość). Thiaw towarzyszy z kamerą zwłaszcza dwóm z nich, Thiatowi i Kilifeu. Ich walka ma wymiar antysystemowy. 'Chcę być przede wszystkim aktywistą, a dopiero potem artystą' – deklaruje Thiat i jest to rzadki, niestety, dzisiaj przypadek, gdy sztuka nie wiąże się z eskapizmem, lecz z zaangażowaniem w zmienianie rzeczywistości.
Inną propozycją jest niezwykle malowniczy film 'Owca' reż. Yared Zeleke. To pierwszy w historii film z Etiopii, który zakwalifikował się do udziału w MFF w Cannes. Nakręcona z wyczuciem opowieść o chłopcu Ephraïmie i jego owcy Chuni. Po śmierci matki Ephraïma, ojciec zostawia go u bliskiej rodziny, po czym sam odchodzi w poszukiwaniu pracy. Chłopiec początkowo nie może odnaleźć się w nowym otoczeniu. Zamiast wymaganej od niego pracy na roli, woli gotowanie i często wyrusza wraz z owcą do miasta, by sprzedażą własnych smakołyków zarobić na podróż do ojca. Szybko okazuje się, że brązowowłosa Chuni sama może wkrótce wylądować na świątecznym stole. Ephraïm zrobi wszystko, żeby zapewnić ukochanemu zwierzęciu bezpieczny żywot.
Zamknięcie
Festiwal zakończymy wyjątkowym wydarzeniem. Na początek zaprosimy na pokaz fimu 'Excuse My French' reż. Amr Salama, twórcy znanego widzom AfryKamery z filmu 'Asma’a'. To przewrotna, słodko-gorzka, komediowa historia z mocnym społecznym wydźwiękiem, a stylistyką przypominającą tę znaną z twórczości Wesa Andersona. 12-letni Hany wychowuje się w zamożnej, kosmopolitycznej rodzinie uwielbia Harry'ego Pottera i Guitar Hero 5, a w niuanse języka angielskiego wprowadzają go najlepsi nauczyciele. Jednak sielanka kończy się, gdy ojciec niespodziewanie umiera, zostawiając żonę i syna z długami. Chłopak trafia do szkoły publicznej, gdzie musi zmierzyć się z zupełnie nieznanym mu światem chłopięcej rywalizacji, sfrustrowanych nauczycieli i religijnych napięć. Panorama dziwacznych bohaterów, absurdalne żarty i ironiczna narracja z offu nadają historii lekkości, choć o wadze podejmowanych problemów świadczy fakt, że film bardzo długo nie mógł przebić się przez cenzurę. Kiedy jednak w końcu trafił na ekrany, stał się jednym z największych przebojów box office'u.
Ogłosimy również laureatów festiwalu. Po pokazie 'Excuse My French' zaprosimy wszystkich przybyłych gości na przepiękny koncert tunezyjsko – szwajcarskiej piosenkarki Sorayi Ksontini i poczęstunek afrykańskich przysmaków. Soraya Ksontini śpiewa po francusku, arabsku, tunezyjsku i czasami po angielsku. Jej głos zdobywa uznanie zarówno na szwajcarskiej scenie muzyki pop jak i na alternatywnej międzynarodowej scenie arabskiej. Na koncercie będzie towarzyszył artystce gitarzysta Erwan Bijan Valazza.
Koncert odbędzie się w Klubie Komediowym o godz. 21:30. Posiadacze biletu na pokaz zamknięcia wejdą za darmo.
BILETY:
- Karnet Duży (10 seansów) – 119zł (w tym: 50% zniżki na koncerty Afry 2016, 20% zniżki w festiwalowej księgarni, katalog i worek festiwalowy GRATIS)
- Karnet Mały (5 seansów) – 59zł (w tym: 30% zniżki na koncerty Afry 2016, 10% zniżki w festiwalowej księgarni, worek festiwalowy GRATIS)
Pełny program 11. Festiwalu AfryKamera 2016 znajdziesz TUTAJ
Kino LUNA,
ul. Marszałkowska 28
www.afrykamera.pl
--------------------------------------------------------
Wydarzenie objęte patronatem portalu Kontynent Warszawa - Warszawa Wielu Kultur