Ponad dziewięćdziesiąt zdjęć autorstwa Menachema Kipnisa będzie można zobaczyć podczas wernisażu wystawy „Miasto i oczy” w Żydowskim Instytucie Historycznym im. Emanuela Ringelbluma.
Ten wybitny, a dziś zapomniany, żydowski fotografik robił je na zamówienie nowojorskiego dziennika „The Yiddish Forward” Forwerts. Zdjęcia pochodzą z kolekcji Rafaela Abramowicza, który przez wiele lat był redaktorem Sekcji Sztuki tego pisma oraz z kolekcji Archiwum Bundu znajdujących się obecnie w zbiorach YIVO w Nowym Yorku. 
 
 Wystawa, współorganizowana z YIVO w Nowym Yorku, ma przypomnieć postać Menachema Kipnisa 
(1878–1942), artysty, który znaczną część swojego życia spędził w Warszawie na Tłomackiem, w pobliżu miejsca, gdzie znajduje się siedziba Żydowskiego Instytutu Historycznego im. Emanuela Ringelbluma w Warszawie. Kipnis był stałym, aktywnym członkiem zarządu Związku Żydowskich Literatów i Dziennikarzy przy ul. Tłomackie 13. Zmarł w maju 1942 r. w gettcie warszawskim.
 
Trudno w to uwierzyć, że fotografia była zajęciem dodatkowym, tego wybitnego śpiewaka, pisarza, dziennikarza, miłośnika folkloru, popularyzatora muzyki, kolekcjonera żydowskich pieśni i opowieści ludowych oraz działacza społecznego. Ale jak to się zdarza w przypadku „ludzi renesansu“ wszystko, co robią, wynika z ich głębokiego zaangażowania i pasji. Dzięki fascynacji fotografią i owej pasji zawdzięczamy Kipnisowi znakomity dokument fotograficzny nie tylko o walorach poznawczych, ale i artystycznych, przedstawiający życie żydowskie w II RP.
Zdjęcia wykonywał podczas swoich licznych podróży po kraju, głównie dla – wydawanego w Nowym Jorku w jidysz – dziennika „The Yiddish Forward” Forwerts, z którym w latach 20. i 30. XX w. współpracował. 

wstęp wolny

Żydowski Instytut Historyczny
ul. Tłomackie 3/5