Film opowiada historię niemieckiego lekarza Ebbo Veltena, który spędził kilkanaście lat w Afryce walcząc z epidemią śpiączki afrykańskiej. Po kilku latach choroba została prawie całkowicie wyeliminowana, a Velten wraz z żoną mają wrócić do Europy, gdzie mieszka ich nastoletnia córka. Wyjazd z Afryki okazuje się jednak dla Ebbo wyjątkowo trudny. Przez lata zżył się z fascynującymi i żywiołowymi mieszkańcami kontynentu i nie potrafi już wyobrazić sobie powrotu do beznamiętnej zachodniej rzeczywistości. Velten nie czuje się już Europejczykiem, ale wie też, że nigdy nie stanie się Afrykaninem. Wydaje się, że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmie, zapłaci za nią wysoką cenę.

'To film o Europejczykach w Afryce i o Europie' – przekonuje reżyser Ulrich Köhler, który spędził dzieciństwo w wiosce nad rzeką Kongo. Pozwoliło mu to uniknąć typowych dla zachodnich twórców uproszczeń, gdzie Afryka jawi się albo jako piękna kraina, albo szantażuje emocjonalnie obrazami głodu i chorób. U Köhlera kontynent afrykański jednocześnie uwodzi i przeraża nieokiełznaną dzikością, zmuszając przybyszy do akceptacji swych reguł. Doktor Velten jest niczym Conradowski Kurtz z 'Jądra ciemności', którego fascynacja Afryką prowadzi na granicę szaleństwa.

Na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie film został nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem za najlepszą reżyserię.


Polska premiera 'Snu o Afryce' (Sleeping Sickness) odbędzie się 12 sierpnia, a film będzie pokazywany w najlepszych kinach studyjnych w Warszawie (w tym w kinie Muranów, ul. Gen. Andersa 1) i całej Polsce.

Dystrybutorem filmu jest Agencja Promocji Mañana.